auto używane: krótka instrukcja rejestracji
Po wielu bojach związanych z zakupem auta (użeranie się z plagą handlarzy - wyrośli jak grzyby po deszczu... już czasem całe wioski i aglomeracje wiosek zajmują się procederem sprowadzania, "szykowania" i sprzedaży aut zza granicy) nastają chwile nie mniej irytujące - procedura rejestracji naszego wymarzonego (lub mniej;) "pieścidełka"...
Decydując się na samochód mamy do czynienia z dwoma możliwościami kupna. Pierwszą opcją jest zakup auta krajowego, drugą sprowadzenie go z zagranicy (najlepiej jeśli będzie to pojazd z krajów należących do UE*). Ale zacznijmy od początku.
- dowód własności nowego auta: faktura, rachunek, umowa kupna - sprzedaży, darowizny ect;
- karta pojazdu, jeśli jej nie posiadamy będziemy musieli wystąpić o tzw. wtórnik czyli duplikat - wypełniamy odpowiedni wniosek (kliknij tutaj) i składamy w Wydziale Komunikacji, za całość będziemy musieli zapłacić dodatkowe 75 zł;
- dowód rejestracyjny oraz aktualny przegląd techniczny (ewentualnie decyzja o wycofaniu samochodu z ruchu);
- ważna polisa ubezpieczeniowa OC;
Po drugie: stań w kolejce
Idąc rejestrować samochód krajowy oprócz umowy kupna-sprzedaży należy zabrać ze sobą również dowód rejestracyjny oraz kartę pojazdu. Auto musi mieć ważny przegląd i ubezpieczenie OC. Udajemy się kolejno do Urzędu Skarbowego** i Wydziału Komunikacji.
Urząd Skarbowy
W ciągu dwóch tygodni od zakupu samochodu od osoby prywatnej trzeba udać się do Urzędu Skarbowego właściwego dla miejsca zamieszkania. Tu wypełniamy deklarację PCC-3 (aktualny wzór można pobrać ze strony Ministerstwa Finansów: kliknij tutaj). W rubryce dot. kwoty opodatkowania 2% podatkiem od czynności cywilno-prawnej wpisujemy cenę, jaką zapłaciliśmy za samochód (często zdarza się, że w przypadku wątpliwości co do wpisanej ceny nowszych aut urzędnik przyjmuje kwotę wynikającą ze średniej wartości auta dla podobnego rocznika, modelu, wyposażenia etc).
Ważne!
**Podatek płacimy tylko wtedy kiedy kupimy samochód od osoby prywatnej! Jeśli otrzymamy fakturę VAT możemy ominąć Urząd Skarbowy szerokim łukiem.
Wydział Komunikacji
Mając potwierdzenie złożenia deklaracji możemy udać się do Wydziału Komunikacji. W niektórych miastach obowiązują zapisy na konkretny dzień więc warto wcześniej zorientować się czy taka zasada nie obowiązuje i u was.
W Wydziale Komunikacji składamy wniosek o rejestrację samochodu (przykładowy wzór wniosku właściwy dla rejestracji w Warszawie: kliknij tutaj).
Do wniosku o rejestrację samochodu należy załączyć:
- umyte (!) stare tablice rejestracyjne (w warszawskim Urzędzie Dzielnicy Ochota znajduje się nawet informacja dla właścicieli brudnych tablic, o tym, w której toalecie można a gdzie nie należy ich myć);
- umowę kupna-sprzedaży;
- dowód rejestracyjny;
- kartę pojazdu;
- potwierdzenie wniesienia opłaty PCC-3 (w US);
- potwierdzenie wniesienia opłat rejestracyjnej (płatne w kasie WK lub przelewem);
- pełnomocnictwo (jeśli reprezentujemy właściciela samochodu widniejącego na umowie kupna-sprzedaży lub jeśli jesteśmy współwłaścicielem samochodu).
Po odstaniu w kolejce i załatwieniu sprawy otrzymujemy tzw. "miękki dowód" i tablice rejestracyjne. Urzędnik zabiera nam kartę pojazdu, którą oddaje podczas wydania "twardego dowodu" na co czeka się maksymalnie 30 dni, ale zazwyczaj trwa około dwóch tygodni (nawet w Warszawie).
Mamy również możliwość "kupienia" specjalnych tablic z dowolnymi numerami (do 5 znaków). Cena takich tablic wynosi 1000 zł.
Mamy również możliwość "kupienia" specjalnych tablic z dowolnymi numerami (do 5 znaków). Cena takich tablic wynosi 1000 zł.
Ubezpieczyciel
Warto pamiętać, że nasz samochód musi być ubezpieczony. Najlepiej jeszcze tego samego dnia, w którym kupiliśmy auto skontaktować się z ubezpieczycielem i przepisać polisę OC na swoje dane (i tym samym nie jeździć na jego "konto"). Nie jest tak, jak wydaje się niektórym kupującym, że obowiązek przepisania lub wypowiedzenia umowy polisy OC należy do osoby sprzedającej nam samochód. Jeśli wykupimy polisę OC na własną rękę (bez wypowiedzenia tej po poprzednim właścicielu) nie mamy prawa być zdziwieni, jeśli przyjdzie nam wezwanie do zapłaty za starą polisę (odziedziczoną po poprzednim właścicielu). Osoba sprzedająca auto zgłasza jedynie fakt pozbycia się samochodu i podaje dane nowego właściciela. Do kupującego należy cała reszta.
fot.Christiaan Triebert /flic.kr/p/bVjE9Y |
To tyle jeśli rejestrujemy samochód krajowy. Jednak jeśli kupiliśmy samochód sprowadzony z zagranicy czeka nas trochę więcej atrakcji.
Przed wizytą w Wydziale Komunikacji koniecznie:
Przetłumacz na język ojczysty dokumenty potrzebne do rejestracji samochodu, tj.:
- dokumentów odprawy celnej;
- dokument dot. opłacenia podatku VAT - tylko w przypadku aut spoza UE;
- dowód rejestracyjny auta (czasem w dwóch częściach np. Brief i Farzeugschein);
- umowę kupna (można posiłkować się umową dwujęzyczną, ale i tak pozostaje kwestia postawienia przez tłumacza przysięgłego pieczątki pod taką umową).
Przyjemność w zależności od języka, z którego tłumaczymy kosztuje zazwyczaj od 80 do 200 złotych.
Z oryginałami dokumentów i tłumaczeń oraz kopiami jedziemy dalej...
Odwiedzić... Urząd Celny:
w celu opłacenia akcyzy (3,1% dla aut poniżej 2000 cm3, 18,6% dla samochodów powyżej tej granicy). Wypełniamy deklarację nabycia wewnątrzwspólnotowego AKC-U (jeśli auto jest z UE), płacimy akcyzę.
Na zapłatę akcyzy mamy 14 dni od deklarowanej w deklaracji AKC-U daty przekroczenia granicy. Ponadto kwota z umowy jaka brana jest pod uwagę przy wyliczaniu akcyzy przeliczana jest na złotówki wg kursu z dnia deklarowanego przekroczenia granicy.
Po maksymalnie 7 dniach (w niektórych przypadkach bo to już zależy od Urzędu Celnego) od dnia złożenia deklaracji otrzymujemy potwierdzenie opłaty i złożenia deklaracji.
Jeśli nabyłeś samochód sprowadzony spoza UE (np. ze Szwajcarii) do powyższych kwestii dochodzi sprawa zapłaty 10% cła i podatku VAT (najlepiej obie czynności zlecić agencji celnej, których - w przypadku samochodu ze Szwajcarii - pełno jest na granicy szwajcarsko-niemieckiej).
... i Urząd Skarbowy:
Następnie robimy przegląd u diagnosty. Decyzja kiedy to zrobimy należy do nas, ale trzeba to zrobić przed wizytą w Wydziale Komunikacji.
W końcu udajemy się do Wydziału Komunikacji...
I tu w zasadzie procedura jest podobna jak w przypadku aut krajowych, ale oprócz dokumentów i zaświadczeń uzyskanych do tej pory załączamy potwierdzenie zapłaty tzw. "opłaty recyklingowej": 500 zł płatnej w kasie lub przelewem na konto NFOŚiGW.
Reszta procedury wygląda podobnie jak w przypadku aut krajowych z tą różnicą, że trochę drożej, bo winszują sobie w sumie 256 zł.
I to byłoby na tyle. Możesz przyczepiać tablice i cieszyć się jazdą.
Miłej rejestracji! :)
P.S. Jeśli macie dodatkowe pytania, wątpliwości lub potrzebujecie porady, piszcie śmiało na awanturka.blog@gmail.com. Zaradzimy!
*O tym, jak i skąd najlepiej sprowadzać auta wkrótce również napiszemy.